Boże! Jaki zakręcony dzień – w robocie armagedon, a moje miasteczko i sklepy pogrążone w kolejkach. Ani przejechać bez problemu, ani zrobić małych zakupów. Skoro pogoda jest do bani, to ja również nigdzie nie wychodzę i zostaję w domu. Marzę już o tym, aby położyć się na łóżku i poszperać trochę w necie. Zapraszam do skomentowania tego posta!
Pochodzenie grafik- flickr.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz